Wednesday 28 August 2013

(CUDNA) Bielizniarka :)

Kochane,

Lato, ot tak juz prawie minelo biorac pod uwage, ze mamy koniec sierpnia...(oby bylo cieplo jak najdluzej) i byl plan, ze bede pisac w tylu tematach: mniejszych i wiekszych, zdobytych na targach perelkach i prezentach, pysznych przetworach przywiezionych z Polski i owocach do zamrazarki, kwiatach, wypiekach, wyjazdach..ale wszystko sprowadzalo sie do jednego...smutek...Ach, zycie..doswiadcza nas w sposob taki, a nie inny, i zawsze w najbardziej nieoczekiwanych momentach..
Niemniej jendak musi ono toczyc sie dalej..

Nie przestalam jednak podziwiac Waszych cudownosci w kazdym tego slowa znaczeniu i postanowilam podzielic sie z Wami tym oto meblem - wyszukanym juz dawno do naszej sypialni.
 Zastapil komode i mniejsza witryne, ktora spelniala role bielizniarki.
W mysl, ze ukochane koronkowe poszewki, serwety, serwetki, reczniki i cala reszta musza zostac wyeksponowane:)



Pomalowaly ja najbardziej ukochane, najwazniejsze i najbardziej pracowite rece swiata - mojej MAMY, a efekt koncowy- przecierke zrobily wyjatkowo utalentowane i pracowite rece mojej kochanej bratowej....takze wspolnymi silami, sypialnia staje sie coraz to bardziej urocza..moim skromnym zdaniem oczywiscie!
Kolejny raz piszac, moje mysli lgna w jednym kierunku-jaka jestem szczesliwa wedrujac przez zycie z moja Cudowna Rodzina.. ktora dzieli radosci i smutki, cieszy sie razem ze mna, jak i wspiera, pomaga na kazdym kroku...
Rodzina, dla ktorej moje wazne sprawy albo i blahostki sa tak samo wazne dla niej!!
Rodzina, z ktorej jestem tak bardzo Dumna..i ktora jest i zawsze bedzie calym moim Swiatem!


Bialym prostym stolikom nocnym z ikei wreszcie podziekowalam za uwage, a z wielka przyjemnoscia zaprosilam do nas  moje bardzo ukochane stoliki zdobyte w maju w moich meblach uzywanych (pokazywane juz wielokrotnie)...powiewaja nuta romantyczna i mysle, ze dopasowalay sie idelanie do nowego nabytku, a takze do shutterow.

Ksiazeczka do nabozenstwa, byla juz w czesciach, dzieki Alicji i kawalku lnu dostala nowe, piekniejsze zycie...dzieki czemu uzywana jest czesciej niz byla..co jest absolutnie cudowne!! Dziekuje Kochana!


Podusie na zdjeciach sa z zary home, poszewki z koronka z rodzinnej komody, kuleczki kwiatowe to prezent, koszulka nocna ze slynnego tk-maxxa.. a nastepnym razem napisze z kacika kuchennego.

***********************************************************

Dziekuje Wam takze za emaile, komentarze, troske, wszystkie jak zawsze mile slowa, a przede wszystkim za sam fakt Waszych odwiedzin tutaj!

                                                           ***  Spokojnej nocy with Love ***
                                                                                   Ania